Ulica Długoszowskiego w Nowym Sączu jest jedną z tych w mieście, na której już niejednokrotnie dochodziło do tragicznych wypadków. Mieszkańcy domów, które przy niej stoją wraz z Zarządem osiedla od wielu lat walczyli o to, aby ułożono przy niej chodniki. Gdy ich nie było mieszkańcy musieli chodzić poboczami.
Już niejednokrotnie przy ul. Długoszowskiego stały policyjne patrole. Sypały się nakładane przez funkcjonariuszy mandaty na kierowców, którzy zapomnieli zdjąć nogę z gazu.
Radny Czernecki zwraca uwagę jeszcze na jeden aspekt. Mianowicie przy ul. Długoszowskiego jest bardzo gęsta zabudowa.
– Trzeba mieć na uwadze to, że na drogę w każdej chwili może wyjechać dziecko na rowerze, może wbiec pies – dodaje. Wszystko się może zdarzyć. Taki fotoradar na pewno poprawiłby bezpieczeństwo na tej ulicy. Na szczęście za poprzedniego prezydenta udało się tam ułożyć chodnik na najbardziej niebezpiecznych jej odcinkach. Za obecnej prezydentury też udało się położyć tam kolejne metry chodnika.
– Kiedy chodników nie było dzieci idące i wracające z pobliskiej szkoły, mieszkańcy dosłownie uciekali prawie do rowów przed pędzącymi samochodami – dodaje przewodniczący Zarządu osiedla Falkowa. – Wierzę, że chodnik zostanie ułożony aż do granic miasta. Dziennie ulicą Długoszowskiego przejeżdża około pięć tysięcy samochodów.
źródło (i.michalec@sadeczanin.info, fot. Artur Czernecki).
https://www.sadeczanin.info/wiadomosci/nowy-sacz-fotoradar-na-dlugoszowskiego-wyhamuje-rajdowcow-zdjecia?page=0%2C1