Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla mnie najważniejsze !

Czy na ul. Długoszowskiego w Nowym Sączu stanie fotoradar? O montaż takiego urządzenia do Inspekcji Transportu Drogowego wystąpił prezydent miasta Ludomir Handzel. Pod tym pomysłem podpisuje się też przewodniczący Zarządu osiedla Falkowa i radny Artur Czernecki. – Taki fotoradar już dawno powinien być zainstalowany przy tej ulicy. Ukróciłoby to brawurę niektórych młodych ludzi – mówi.

Ulica Długoszowskiego w Nowym Sączu jest jedną z tych w mieście, na której już niejednokrotnie dochodziło do tragicznych wypadków. Mieszkańcy domów, które przy niej stoją wraz z Zarządem osiedla od wielu lat walczyli o to, aby ułożono przy niej chodniki. Gdy ich nie było mieszkańcy musieli chodzić poboczami.

Ruch samochodowy na ul. Długoszowskiego jest bardzo duży. Codziennie przejeżdża tamtędy tysiące aut. To właśnie nią wielu mieszkańców, Mszalnicy, Mystkowa, Kamionki Wielkiej, Kunowa i innych okolicznych miejscowości dojeżdża do pracy w Nowym Sączu, przyjeżdża na zakupy.Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel poinformował, że wystąpił do Inspekcji Transportu Drogowego o zamontowanie fotoradaru na ulicy Długoszowskiego. Wskazał też miejsce, w którym jego lokalizacja byłaby najbardziej odpowiednia. Chodzi o odcinek ulicy między wejściem do sądeckiego skansenu, a Szkołą Podstawową nr 11.
– Jest to miejsce szczególnie niebezpieczne – powiedział prezydent Handzel. – Wielu młodych kierowców się tam rozpędza wjeżdżając do miasta. Jeśli uda się tam zamontować fotoradar to, z pewnością zrobiłoby się tam bezpieczniej.Czy na ul. Długoszowskiego w Nowym Sączu stanie fotoradar i czy, jeśli zostanie zamontowany, będzie „kubłem zimnej wody” dla kierowców, zwłaszcza młodych urządzających sobie na niej samochodowe rajdy? O montaż takiego urządzenia do Inspekcji Transportu Drogowego wystąpił prezydent miasta Ludomir Handzel. Pod tym pomysłem podpisuje się też przewodniczący Zarządu osiedla Falkowa i radny Artur Czernecki. – Taki fotoradar już dawno powinien być zainstalowany przy tej ulicy. Ukróciłoby to brawurę niektórych młodych ludzi – mówi.

Już niejednokrotnie przy ul. Długoszowskiego stały policyjne patrole. Sypały się nakładane przez funkcjonariuszy mandaty na kierowców, którzy zapomnieli zdjąć nogę z gazu.

– Trzeba mieć świadomość, że ulica Długoszowskiego jest, można powiedzieć ulicą wlotową do Nowego Sącza dla mieszkańców jadących z Kamionki Wielkiej, Mystkowa, Kunowa, Mszalnicy – mówi Artur Czernecki, przewodniczący Zarządu osiedla Falkowa w Nowym Sączu. – Sam mieszkam w tym rejonie miasta i proszę mi wierzyć, czasem odnoszę wrażenie, jakby niektórzy kierowcy pokonujący tę długą ulicę nie mieli wyobraźni. Jadą z dużą prędkością. Wzdłuż ulicy, na pewnych jej odcinkach, są już chodniki, ale jeszcze nie wszędzie. Na tych odcinkach jest najbardziej niebezpiecznie, bo ludzie idą poboczami. Ile tutaj było już groźnych wypadków. Do dzisiaj mam przed oczami tragiczny wypadek, w którym zginęła 10-letnia dziewczynka. Naprawdę taki fotoradar byłby konieczny.

Radny Czernecki zwraca uwagę jeszcze na jeden aspekt. Mianowicie przy ul. Długoszowskiego jest bardzo gęsta zabudowa.

– Trzeba mieć na uwadze to, że na drogę w każdej chwili może wyjechać dziecko na rowerze, może wbiec pies – dodaje. Wszystko się może zdarzyć.  Taki fotoradar na pewno poprawiłby bezpieczeństwo na tej ulicy. Na szczęście za poprzedniego prezydenta udało się tam ułożyć chodnik na najbardziej niebezpiecznych jej odcinkach. Za obecnej prezydentury też udało się położyć tam kolejne metry chodnika.

– Kiedy chodników nie było dzieci idące i wracające z pobliskiej szkoły, mieszkańcy dosłownie uciekali prawie do rowów przed pędzącymi samochodami – dodaje przewodniczący Zarządu osiedla Falkowa. – Wierzę, że chodnik zostanie ułożony aż do granic miasta. Dziennie ulicą Długoszowskiego przejeżdża około pięć tysięcy samochodów.

źródło (i.michalec@sadeczanin.info, fot. Artur Czernecki).

https://www.sadeczanin.info/wiadomosci/nowy-sacz-fotoradar-na-dlugoszowskiego-wyhamuje-rajdowcow-zdjecia?page=0%2C1